Notorycznie mam problem z tym, że dzieci wchodzą mi na ogródek działkowy i niszczą grządki z warzywami. Mam niski płotek z drewna, ale chyba pora na coś lepszego.
Szczerze mówiąc nie wiem czy to coś da. U mnie też przechodzili podkradać owoce. Nic nie dała zmiana ogrodzenia. Jak postawiłem siatkowe to wycieli dziurę, jak sztachety to przeskakiwali górą. Na dzieciaki nie ma mocnych, sam tak robiłem w ich wieku.