Mój przyjaciel zatracił się w piciu. Jego wieloletnia partnerka porzuciła go i ewidentnie nie radzi sobie z tą sytuacją. Pije codziennie spore ilości alkoholu od kilku miesięcy, dodatkowo niedawno zaczął też stosować używki. Bardzo się o niego martwię i chciałbym mu pomóc. Możecie mi doradzić, jak zrobić to najlepiej? Nigdy wcześniej nie miałam do czynienia z osobą uzależnioną.
Osobiście korzystałem z leczenia alkoholizmu we Wrocławiu. Ogromnie cię cieszę, że poprosiłem kogoś bardziej doświadczonego o pomoc, sam bym z tego nie wyszedł. Po konsultacji z lekarzem zapisałem się na terapię, na którą uczęszczam już od roku. Udało mi się wygrać z nałogiem i od kilku miesięcy nie ruszyłem alkoholu. Jestem z siebie bardzo dumny.